Co byście powiedzieli na 145-cio stronicowy tekst zbierający wszystkie siedem opowiadań z uniwersum Vendariona?
Oto on - cykl opowiadań. Nazwałem go "Snem Vendariona".
Teraz już prawie wszystko wiadomo - ufam, że jest to spójna historia, która - choć odpowiada na wiele pytań - wprowadza czytelnika do kolejnych przygód Zamaskowanych oraz agentów vendaryjskiej bezpieki. Magia, troche mroku, superbohaterstwo (?).
Jeden z moich recenzentów nazwał to "supernatural detective novel". Fajnie.
Zapraszam do lektury.